Potrzeba gotówki? Bank odmawia? Idziemy po chwilówkę. Konsumujemy gotówkę i potrzeba kolejnej chwilówki? Idziemy dalej po chwilówkę mimo, że poprzednia jest nie spłacona. Krok po kroku w ten sposób na szyi zaciska się nam pętla chwilówek, która z biegiem czasu może oznaczać tragedie. Ten obraz dotyczy bardzo dużej grupy osób. Co robić w sytuacji, gdy mamy niespłaconych wiele chwilówek, a jednocześnie mamy problemy z jej spłatą?
Jakie są wyjścia?
Oczywiście jakie wyjście jest najlepsze w danej sytuacji warunkuje sytuacja; jaki jest nasz dług, jakie są nasze możliwości ? W przypadku – najmniej oczywistym – gdy mamy zdolność kredytową i mamy kilkanaście tysięcy do spłaty to warto udać się do Banku po kredyt konsolidacyjny, przez co oszczędzamy na wysokich kosztach naliczanych przez parabanki za niespłaconą pożyczkę w czasie. Trudno o bank, który nam to skonsoliduje, ale warto zwrócić się o pomoc Rekina, o którym wspominaliśmy w artykule o oddłużaniu kredytów.
W innym przypadku – gdy nie masz zdolności kredytowej, warto zastanowić się nad pożyczką ratalną, którą spłacilibyśmy zalegające już chwilówki. Można rozłożyć ją nawet na 4 lata i pomimo tego, iż jest to pożyczka być może nie najtańsza, to daje nam kilkadziesiąt miesięcy na zażegnanie naszych problemów. Mamy stałą ratę (w takiej sytuacji zawsze trzeba kierować się wysokością raty dostosowanej do naszych potrzeb), przez co spłacamy określoną kwotę co miesiąc, a nie musimy oddawać od razu całej kwoty niespłaconej chwilówki, która była brana na kilkadziesiąt dni. Pożyczka ratalna na długi termin będzie zawsze lepszym pomysłem niż krótkoterminowa chwilówka jeżeli nie spłacimy ją w terminie. Wyjdzie to taniej po prostu i oszczędzi mnóstwo nerwów.
Nie poddawać się, tylko szukać wyjścia
Zawsze oczywiście w pierwszej kolejności warto zwrócić się do instytucji, gdzie mamy niespłaconą pożyczkę. Opowiedzieć o swojej sytuacji i spróbować dogadać się z firmą. Wszak firma pożyczkowa też ponosi koszta niespłaconej pożyczki i jej windykacji. Zatem także powinno jej zależeć doprowadzić do takiej sytuacji, w której dług będzie spłacany nawet jeżeli miałoby to oznaczać mniejszy zysk firmy. Warto też zwrócić się do osoby, który ma doświadczenie w takiej sytuacji i tu również polecam kontakt z Rekinem Finansów ! Dług może doprowadzić do tragedii, ale nie wolno chować głowy w piasek i czekać na cud. Trzeba działać – iść porozmawiać, próbować konsolidować dług i wyciągać naukę na przyszłość.